Jak obliczyć cash flow? Przepływy pieniężne bez ogródek

Jak obliczyć cash flow? Przepływy pieniężne bez ogródek

Patrzysz na wynik finansowy i widzisz zysk. Patrzysz na konto bankowe i widzisz pustkę. Żeby uniknąć tego scenariusza, trzeba zacząć liczyć przepływy pieniężne. Pokażemy, jak sobie z tym poradzić, zanim zrobi to za ciebie rynek.

Logo Marketer+
Artykuł został opublikowany w czasopiśmie Marketer+ we wrześniu 2024 roku.

Potrzebne dane, aby poprawnie liczyć cash flow

Kalkulacja przepływów pieniężnych nie jest czarną magią, można ją sprowadzić do stwierdzenia, że jeśli wprowadzisz śmieciowe dane, otrzymasz śmieciowy wynik. Jeśli wprowadzisz odpowiednie dane, dostaniesz prawidłowy wynik. Jeśli najpierw chcesz się dowiedzieć, co to cash flow, wyjaśniamy to pojęcie w osobnym artykule. 

Aby prawidłowo obliczyć cash flow, musisz zacząć od dwóch podstawowych dokumentów finansowych: bilansu oraz rachunku zysków i strat (RZiS). Tu znajdziesz informacje o sytuacji finansowej twojej firmy.

RZiS działa na zasadzie memoriałowej, co oznacza, że przychody i koszty są rejestrowane w momencie wystawienia faktury, a nie wtedy, gdy rzeczywiście nastąpi przepływ gotówki. Przykładowo, jeśli wystawisz fakturę za sprzedaż towaru, przychód pojawi się w RZiS, mimo że zapłata od klienta może wpłynąć dopiero za kilka tygodni. Z tego powodu może się zdarzyć, że na papierze firma wykaże wysoki zysk, ale w rzeczywistości nie będzie miała wystarczającej ilości gotówki na pokrycie bieżących zobowiązań.

W takim przypadku, chociaż zysk netto w RZiS może być dodatni, firma może mieć trudności z płynnością finansową, ponieważ jej pieniądze są zamrożone w towarach lub należnościach od kontrahentów, którzy nie zapłacili w terminie. Dlatego w obliczeniach cash flow zaczynasz od zysku (lub straty) netto z RZiS. Aby uzyskać pełen obraz, potrzebujesz dodatkowych danych, które pokażą rzeczywisty stan przepływów gotówkowych w firmie.

Oprócz najważniejszego dokumentu, czyli RZiS, do policzenia cashflow przyda się jeszcze kilka rzeczy. Są to m.in.: 

  • Bilans otwarcia i zamknięcia. Musisz je zestawić, aby wyłapać zmiany w kapitale obrotowym, czyli różnice w stanach należności, zapasów oraz zobowiązań krótkoterminowych.
  • Dane o amortyzacji. To koszt księgowy, który obniża zysk, ale nie wiąże się z wypływem gotówki, więc musisz go "dodać" z powrotem.
  • Szczegóły inwestycji i finansowania. Konkretne kwoty wydane na zakup środków trwałych (CAPEX), wpływy z kredytów oraz wydatki na spłatę rat kapitałowych.

Myśląc o rachunku przepływów pieniężnych, trzeba oddzielić dwie rzeczy, czyli dane potrzebne księgowości i dane potrzebne firmie do zarządzania. Księgowość pracuje na dokumentach formalnych, przepisach i klasyfikacjach podatkowych. Firma natomiast potrzebuje bieżącej wiedzy o tym, kiedy realnie wypłynie gotówka, kiedy wpłynie i jakie będzie to miało skutki dla płynności finansowej firmy. To dwa różne światy i nie można ich mieszać. Budget Studio działa po stronie finansów, a nie księgowości firmy. Nie rozlicza podatków – daje właścicielowi szybki, praktyczny obraz tego, na co i jakim momencie go stać, bez konieczności posiadania wiedzy księgowej.

Mechanizm wyliczania rachunku przepływów pieniężnych

Przejdźmy do konkretów, czyli do tematu liczenia cash flow firmy. Zrozumienie tego zagadnienia wymaga spojrzenia na finanse firmy z perspektywy kasowej, czyli pokazania, skąd firma pozyskuje gotówkę i jak ją wydaje, a nie tylko wskazania rentowności sprzedaży. Aby to zrobić, musisz podzielić wszystkie operacje finansowe firmy na trzy logiczne "koszyki". Struktura ta pozwala szybko ocenić, w jakiej fazie rozwoju znajduje się przedsiębiorstwo i skąd naprawdę bierze się pieniądze na koncie:

  1. Działalność Operacyjna
  2. Działalność Inwestycyjna
  3. Działalność Finansowa

W tym zakresie najważniejsza jest działalność operacyjna, ponieważ to ona przekłada się na efektywne zarządzanie firmą. Aby odpowiednio go prowadzić, musisz regularnie oceniać, ile zarabiasz, a nie tylko liczyć na dodatkowe inwestycje czy kredyty.

Jak interpretować wynik wyliczonego rachunku przepływów pieniężnych?

Masz przed sobą tabelę z liczbami i danymi finansowymi swojej firmy. Na dole widnieje saldo końcowe. Jest plus, więc myślisz, że wszystko jest OK. Nie do końca… 

Co to tak naprawdę oznacza dla twojego biznesu? Sama wartość dodatnia na koncie to za mało, by spać spokojnie. Musisz spojrzeć na strukturę tych przepływów, czyli relację między działalnością operacyjną (A), inwestycyjną (B) i finansową (C).

Analitycy wyróżniają trzy klasyczne scenariusze:

  1.  Scenariusz firmy dojrzałej (A+, B-, C-) To układ idealny, do którego dążysz.
  • Operacyjna (+): Twój podstawowy biznes generuje nadwyżkę gotówki. Zarabiasz na tym, co robisz.
  • Inwestycyjna (-): Część tej gotówki reinwestujesz w nowy sprzęt lub technologie, by utrzymać pozycję na rynku.
  • Finansowa (-): Resztę nadwyżki przeznaczasz na spłatę długów lub wypłatę dywidendy dla siebie.
  1. Scenariusz dynamicznego startupu (A-, B-, C+) Typowy dla firm w fazie gwałtownego wzrostu.
  • Operacyjna (-): Jeszcze nie zarabiasz na sprzedaży, bo budujesz skalę i bazę klientów.
  • Inwestycyjna (-): Wydajesz potężne pieniądze na rozwój produktu i infrastrukturę.
  • Finansowa (+): Tę „lukę gotówkową” zasypujesz kapitałem od inwestorów lub z kredytów. Żyjesz dzięki zewnętrznemu finansowaniu. To akceptowalne, ale tylko tymczasowo.
  1. Scenariusz firmy w kryzysie (A-, B+, C+) To sygnał alarmowy, czerwona lampka.
  • Operacyjna (-): Biznes przynosi straty, nie generuje gotówki.
  • Inwestycyjna (+): Ratujesz się wyprzedażą majątku (maszyn, nieruchomości), żeby mieć na wypłaty.
  • Finansowa (+): Dobierasz nowe kredyty, by przetrwać kolejny miesiąc. Taki model prowadzi prosto do upadłości, jeśli nie wprowadzisz radykalnych zmian.

Procedura obliczania cash flow w systemie (na przykładzie Budget Studio)

Znasz już teorię i wiesz, że Excel - choć dzielny i często niezastąpiony - ma swoje granice. Przy kilkudziesięciu fakturach miesięcznie arkusz kalkulacyjny jeszcze daje radę, ale przy skalowaniu biznesu ręczne wpisywanie każdej korekty staje się po prostu ryzykowne. Łatwo o błąd w formule, który zafałszuje obraz płynności. Dlatego w nowoczesnym podejściu do finansów w firmie odchodzi się od manualnego „rzeźbienia” w tabelach na rzecz automatyzacji. Przedstawiamy więc, jak wygląda procedura obliczania cash flow w dedykowanym systemie, takim jak Budget Studio. Proces ten, choć oparty na tych samych fundamentach co metoda księgowa, jest znacznie szybszy i bardziej nastawiony na przyszłość (prognozowanie) niż tylko na analizę przeszłości.

1. Uzupełnij pełną listę płatności

To można nazwać ekwiwalentem metody bezpośredniej, która jest znacznie bardziej przejrzysta zarządczo niż księgowe sposoby z metodą pośrednią. Pierwszym krokiem jest więc agregacja danych o rzeczywistych wpływach i wydatkach.

W praktyce nie wpisujesz tego ręcznie. Nowoczesne narzędzia integrują się na przykład z systemami do fakturowania. Twoim zadaniem jest upewnienie się, że „zaciągnięte” zostały wszystkie planowane wydatki operacyjne:

  • Faktury kosztowe (dostawcy, media, usługi).
  • Płatności stałe (wynagrodzenia, ZUS, podatki).
  • Planowane wydatki inwestycyjne (zakup sprzętu).

Jeśli pominiesz tutaj jedną dużą fakturę, cała prognoza cash flow posypie się jak domek z kart.

2. Przypisz płatności do odpowiednich budżetów

Aby skutecznie obliczyć cash flow i wyciągnąć wnioski, musisz podzielić przepływy na odpowiednie kategorie. W Budget Studio dzielisz transakcje na grupy, co pozwala na dokładniejsze zarządzanie finansami. Możesz także zejść poziom niżej i tworzyć kategorie do bardziej szczegółowej analizy. Im bardziej uporządkujesz swoje dane, tym dokładniejsze analizy i raporty możesz wykonywać w naszym narzędziu.

Dzięki temu zobaczysz nie tylko całkowite wydatki, ale także ich szczegółowe przypisanie, na przykład:

  • 20 000 zł na marketing (koszt operacyjny),
  • 15 000 zł na nową maszynę (inwestycje),
  • 15 000 zł na ratę kredytu (finansowanie).

Taka kategoryzacja pozwala na błyskawiczną ocenę, ile firma przeznacza na bieżącą działalność, ale ile inwestuje w rozwój. Dzięki temu łatwiej zauważysz, jeśli firma popełnia błąd, na przykład wrzucając spłatę kredytu do kosztów operacyjnych, zamiast traktować ją jako koszt finansowy.

3. Ustal poprawne terminy realizacji płatności

Data wystawienia faktury to nie to samo co data przepływu gotówki. To właśnie różnica pomiędzy tymi datami jest kluczowa dla cash flow.

Musisz operować rzeczywistymi terminami płatności:

  • Dla przychodów nie wpisuj daty wystawienia faktury sprzedażowej. Jeśli dajesz klientom 30 dni na zapłatę, gotówkę otrzymasz dopiero w przyszłym miesiącu. System finansowy pozwala ustawić te przesunięcia automatycznie, co znacznie zwiększa precyzję prognozy. Znając zwyczaje kontrahentów, podawaj takie daty płatności, które oni najczęściej stosują.
  • Dla kosztów - analogicznie, jeśli płacisz dostawcom z opóźnieniem (np. kredyt kupiecki), gotówka zostaje u ciebie dłużej. Wzrost zobowiązań w metodzie pośredniej doda się do wyniku, bo jest to swoista "pożyczka" od dostawcy.

Ignorowanie tych przesunięć czasowych to najczęstszy błąd początkujących, prowadzący do sytuacji, w której "na papierze" masz miliony, a w kasie brakuje na ZUS. Albo odwrotnie: kumulowania nadmiaru kapitału na zwykłym rachunku bankowym “na wszelki wypadek”. 

4. Przeanalizuj prognozy i potencjalne odchylenia

Kiedy dane są w systemie, zaczyna się prawdziwa analiza. Nie patrzysz już tylko na to, co było w zeszłym miesiącu. Patrzysz w przyszłość.

Analiza polega na porównaniu planu z wykonaniem. Czy wpływy od topowego klienta wpłynęły w terminie? Czy wydatki na paliwo nie przekroczyły budżetu? Nowoczesne systemy pozwalają na symulację scenariuszy „co jeśli”. Co się stanie z twoim cash flow, jeśli główny kontrahent spóźni się z przelewem o dwa tygodnie? Czy i na jak długo masz bufor finansowy? To jest moment, w którym liczby zamieniają się w decyzje biznesowe - prawdziwe zarządzanie finansami.

Zrozumienie, jak obliczyć cash flow, daje ci przewagę. Przestajesz być pasażerem we własnej firmie i siadasz za kierownicą. Niezależnie od tego, czy używasz zaawansowanego systemu jak Budget Studio, czy dopracowanego Excela – licz, analizuj i reaguj. Bo w biznesie wygrywa ten, kto ma płynność.